Na wypadek deszczu.
Wełna nie lubi wody więc dziś zdecydowałem się porzucić marynarkę na rzecz kurtki motorowej. Na cały dzień biegania po mieście, kwadranse spędzone w samochodzie, to wszystko w niepewnej pogodzie, jest jak ulał.
Kurtkę kupiłem w Neapolu i jest moim koniem roboczym na równi z ulubionymi marynarkami. Właśnie tak ją lubię nosić, z koszulą i krawatem. Czasem kombinuję ją z zielonymi dżinsami… ale tego zestawu jeszcze nie mam odwagi rzucić na pożarcie!
(kliknij aby uruchomić)
Komentarze
Od niedawna coś jest nie tak ze zdjęciami- wyglądają na nieostre, jak z przekombinowaną głębią ostrości. Coś co fajnie wygląda w serwisach kulinarnych tutaj moim zdaniem zupełnie się nie sprawdza.
Kolorystycznie super, ale ma 2 uwagi:
1. Czy nie wydaje się Panu, że wąska końcówka krawata nie powinna wystawać spod części szerszej?
2. Chyba zapomniał Pan o pasku do spodni :-)
Serdecznie pozdrawiam
Nebelwerfer
Twardo idziesz w strone nowoczesnej elegancji i walczysz z grupa rekonstrukcyjna. Zycze powodzenia i kibicuje, ale jestem przekonany, ze i tak uczestniczysz razem ze mna i innymi forumowiczami z bespoke.pl w Balu na Titanicu.
http://www.szarmant.pl/meska-elegancja-zmierzch
Pozdrawiam
Nie odpowiedział Pan, co Pan robi w pomieszczeniach będąc w takim zestawie (kurtka+krawat).
Wystarczy wybrać odpowiednią tkaninę.
http://www.loropiana.com/eng/prodotti/tessuti/storm_system.php
Czy może Pan służyć pomocą w doprecyzowaniu gdzie można (w PL) taką znaleźć i jakim kluczem posługiwac się w poszukiwaniach? O co pytać sprzedawcę?
Z pozdrowieniami
F.