"Jak zostać królem"
Każdy film, którego akcja dzieje się w latach 30-tych zeszłego wieku jest prawdziwą ucztą jeśli chodzi o stroje. Jeśli dzieje się w Anglii atrakcja jest podwójna. Ta historia dzieje się dodatkowo na dworze królewskim, a jednym z bohaterów (co prawda drugoplanowym) jest książę Windsoru, jeden z największych dandysów XX wieku.
Nie, film nie jest orgią kostiumów, fantastycznych tweedów i stylizacji, ale daje niezły obraz kultury ubioru tamtych czasów. Moją uwagę zwróciło częste noszenie strojów formalnych. Zwróćcie uwagę jak ubrany jest premier Baldwin. Sztywny frakowy kołnierzyk, sztuczkowe spodnie. Szyk rodem z XIX wieku. Churchill w swoich trzyczęściowych garniturach to już inna epoka.
Film polecam nie tylko, a nawet nie przede wszystkim, ze względu na ubrania. To znakomicie opowiedziana i zagrana historia. Mam szczerą nadzieję, że zgarnie masę Oscarów. W tym roku nie widziałem lepszego filmu.
Jak zostać królem / King’s Speech, 2010.
Reż. Tom Hooper
W rolach gł.: Colin Firth, Geoffrey Rush, Helena Bonham Carter
Komentarze
Pozdrawiam, Dr Kilroy
Łukasz
P.S. Naprawdę prowadzisz ciekawego bloga ;)
http://wardrobeblossom.blogspot.com/
podzielam pasje do klasycznej męskiej elegancji:)
Pozdrawiam
Pozdrawiam!
Pisales kiedys o marynarkach na 3 guziki zaprasowanych na 2. Czy taka marynarka ma zupelnie inna konstrukcje czy mozna po prostu posiadana marynarke na 3 guziki w cudowny sposob zamienic na '3 zaprasowane na 2' poprzez oddanie jej do czyszczenia i odpowiednie zaprasowanie?
Dobry blog, pozdrawiam serdecznie.
M.
Regards, le.gentleman
Pozdrawiam,
bea
Panowie, nie ciekawi Was z jakich przyczyn zaczęły tu zaglądać nawet Damy ?
Przesyłam pozdrowienia i dla Nich i dla Was ;]
(jedna z zaglądających tu pań)
Właśnie wróciłem z seansu "The Adjustment Bureau" (przetłumaczonego "błyskotliwie" jako "Władcy Umysłów") i moją uwagę zwróciły stroje.
Pracownicy Biura byli ubrani bardzo ładnie, mnie to przywodziło na myśl zmodernizowany styl lat 50. (kapelusze!). Jeśli ktoś z Was zdecyduje się na seans (z góry uprzedzam, że film jest poprawny, ale nie spodziewajcie się czegoś lepszego poza porządnym amerykańskim filmowym "popem"), to radzę zwrócić na ten element uwagę.