Paski.
Pasek powinien być w kolorze butów i zrobiony z materiału o zbliżonej fakturze. Najczęściej nie ma problemów z zachowaniem tej zasady bo 99% naszych butów jest czarnych lub brązowych. Większość z nich ze skór licowych.
Kłopot zaczyna się kiedy nosimy buty w innym kolorze albo zrobione z innego materiału. Dla mnie taką problematyczną parą była ta para letnich angielek Grensona. Znalezienie paska z materiału o podobnym kolorze nie było łatwo, ale udało się. W dodatku w dość nieoczekiwanym miejscu, a mianowicie na małym stoisku z paskami w Złotych Tarasach. Stoisko mieści się na poziomie 2 przy głównym ciągu schodów obok Empiku. Zachęcony pierwszym zakupem zaniosłem próbkę zamszu aby dopasować pasek do nowych mokasynków od Wielądka. Sprzedawczyni poprosiła o zostawienie próbki. Obiecała, że przekaże ją właścicielce i jeśli tylko będzie to możliwe firma wykona dla mnie pasek na zamówienie. Kilka dni później właścicielka odezwała się z wiadomością, że nie udało się dobrać skóry podobnej do mojej próbki, jednak zaangażowanie i poziom obsługi klienta były tak ujmujące, że postanowiłem napisać o firmie Andrzej Kłoda. Tym bardziej, że to firma z przedwojennymi tradycjami (powstała w 1922 roku) pozostająca ciągle w rękach jednej rodziny. Jeśli chcecie kupić albo zamówić pasek zachęcam do wizyty w Złotych Tarasach.
Komentarze
Mam też pytanie nr 2 - ile paska powinno "zostać", tzn jaka powinna być mniej-więcej odległość od dziurki w którą wchodzi bolec klamry do końca paska - oczywiście jeśli jakaś norma to ustala :)
pozdrawiam
MMW
Co do zapięcia na środkową dziurkę w zasadzie się zgadzam, ale... Elegancki pasek powinien mieć max. 5 dziurek (jeśli więcej, to zawsze ilość nieparzysta) i zawsze być zapięty na środkową, a końcówka paska powinna przechodzić tylko przez pierwszą szlufkę w spodniach. Niedopuszczalna jest taka ilość dziurek, że końcówkę paska mamy na plecach.
Pozdrawiam,
"Specjalistka od pasków"