Marynarki dwurzędowe część 1.



6x 3, 6x2, 4x2, 4x1, 2x 1, 8x3… wszystkich, którzy są na bakier z matematyką uspokajam, że nie będzie jej w tym poście. Powyższe cyfry oznaczają różne typy marynarek dwurzędowych. Pierwsza liczba to całkowitą ilość guzików w marynarce, druga to ilość guzików dających się zapiąć. 

Dwurzędówki pochodzą od fraka, są zatem bardziej formalne od jednorzędówek. Częste w strojach wojskowych (szczególnie w marynarce wojennej) dodają mężczyźnie powagi, podkreślają jego status, pewne dlatego często wybierane są przez koronowane głowy i członków rodzin królewskich. Jednak nie należy sądzić, że nadają się jedynie na bardzo formalne wyjścia. Nie… durzędówki różną się między sobą formalnością, od bardzo formalnych modeli, do sportowych marynarek z nakładanymi kieszeniami.



Dwurzędowe marynarki najlepiej podkreślają męską figurę, ale są bezlitosne dla jej niedoskonałości. Wyłogi frakowe tworzą na wysokości barków mocną poziomą linię wzmacniając je optycznie, co jest korzystne dla każdego mężczyzny. Z drugiej strony podwójna warstwa materiału na brzuchu dodaje centymetrów w obwodzie, a guziki na brzuchu układają się w mocne poziome linie dodatkowo poszerzając nas tam optycznie. Nie zaszkodzi to mężczyznom szczupłym i wysokim, ale co zrobić z niższymi i tęższymi? Jeśli korzystają z usług dobrego krawca może być dla nich ratunek.

6x2



Król dwurzędówek, podstawowy i najczęściej spotykany model. Od niego wzięły się inne wariacje. Daje sporo możliwości noszenia, bo (jeśli wyłogi nie są zaprasowane na płasko) może być noszona zapięta na górny lub dolny guzik. Zapięcie na górny guzik daje bardziej poprawny, elegancki wygląd. Na dolny- bardziej zrelaksowany, casual. Ale ważniejsze są proporcje. Zapięcie marynarki na dolny guzik wydłuża wyłóg tworząc dodatkową pionową linię. A to jak wiadomo dale iluzję szczupłej sylwetki. Kłopot jednak w tym, że wtedy punkt ciężkości marynarki wypada bardzo nisko, przysadzając do ziemi całą sylwetkę.



Kolejnym problem jest kwestia rozstawu guzików. Kwadrat guzików na wysokości brzucha nie zaszkodzi tyko mężczyznom o idealnej sylwetce, wszyscy inni powinni poprosić swojego krawca o zbliżenie guzików. Złagodzi to poziome linie w połowie sylwetki. Jeśli do tego krawiec umieści guziki nieco wyżej, może okazać się, że nawet zapinając marynarkę na dolny guzik, nie przesuwamy punktu ciężkości zanadto w dół. Podsumowując- przez odpowiednią manipulację rozstawem i wysokością guzików, krawiec może przystosować dwurzędówkę nawet do osób o sylwetce dalekiej od idealnej.

6x1



Bliskim krewnym poprzedniego typu jest marynarka 6x1. Wydaje się podobna, jednak taka nie jest. Nie posiada zalet 6x2, za to ma wszystkie jej wady. Odwrócony trapez ułożony z guzików uwydatnia brzuch. Niski punkt środkowy optycznie obniża. Oczywiście jeśli natura obdarzyła nas smukłą i wysoką figurą nie ma się czego obawiać. Jeśli jednak jest inaczej, marynarek tego typu należy się wystrzegać.

Ciąg dalszy nastąpi.

Komentarze

MLZ pisze…
Czy to faktycznie jest 6x3, a nie 6x1? Które trzy guziki mogą być zapięte na dwóch ostatnich zdjęciach?
Wojciech Szarski pisze…
Oczywiscie, 6x1. Poprawiłem już pomyłkę. Dziękuję za zwrócenie uwagi.
Anonimowy pisze…
calkiem niezle napisane na temat dwurzedowek, niemniej jednak dodalbym iz tkanina ktora kroluje to prince of wales badz navy blue.Tak np jest u nas.
PeterP
www.potkansky.com
nameless cat pisze…
Jeden guzik powinien być zapięty?
nameless cat pisze…
W marynarkach dwurzędowych jeden guzik powinien być odpięty?

Popularne posty