Przed i po.
Przed
i po
Znalazłem dziś ciekawy temat na Styleforum.net. Członkowie forum umieszczają w nim zdjęcia sprzed lat, oraz zrobione niedawno. Wyszedł z tego klasyczny temat „przed i po“ przemianie. W tym przypadku przemiana polega na zdobyciu wiedzy i doświadczenia w kwestiach stylu.
Przed
...i po
Nie ma wątpliwości, że każdy skorzystał na przemianie. Myślę, że wyraźnie widać kierunek zmian. Wszystkie kombinacje „po“ są bardziej stonowane, mają niższy kontrast, unikają krzykliwych wzorów i kolorów. Widać też zmianę filozofii ubierania. W nowych kombinacjach nie chodzi już o to, żeby się wyróżnić i zostać zauważonym. Dobry styl nie lubi się rzucać w oczy.
Przed
...i po.
Komentarze
A tak na marginesie, gratuluję znakomitego bloga. Z niecierpliwościa czekam co przyniesie każdy kolejny wpis. Szkoda, że wsród wielu blogów poświęconych modzie damskiej, nie znajduję czegoś podobnego.
Problem, moim zdaniem, w dwóch pierwszych parach zdjęć jest... zegarek. Ciężka, metalowa bransoletka, słowem, zegarek sportowy, moim zdaniem, nie pasuje do mnie czy bardziej, ale jednak formalnych zestawów. Można postawić na trochę szaleństwa - duża tarcza, nawet wyraźne kolory, na przykład U-Boat, ale jednak pasek powinien być skórzany.
Pozdr.,
ŁA