Czas na wzory?
(Idelana kombinacja z koszulą w gruby czarny pasek. Koszula "zgaszona" przez krawat i garnitur, ale wzmocniona przez poszetkę. Czerń w kombinacji prowadzi oko do czarnych okularów, a więc do twarzy. Cel osiągnięty.)
„Better safe than sorry“ to dobre motto dla początkujących w kwestiach stylu. Budowę swojej garderoby trzeba zacząć od gładkich garniturów i dodatków, krok po kroku wprowadzając bardziej śmiałe wzory i kolory do zestawów. Powody do tego są dwa. Posługiwania się wzorami i kolorami trzeba się nauczyć. Trzeba mieć odpowiednio dużą garderobę, żeby znaleźć odpowiednie „towarzystwo“ dla koszuli czy garnitury w mocny wzór. Ale przychodzi moment, kiedy nie wystarczają nam już gładkie marynarki i koszule w delikatne, małe (a więc bezpieczne) wzory i chcemy poeksperymentować z mocniejszymi akcentami. Kiedy zrobić ten krok? Każdy musi zdecydować sam. Dla mnie nadszedł czas „mocniejszych“ koszul… ale jeszcze poczekam z zamówieniem garnituru innego niż gładki.
(Kratka ks. Walii świetnie sprawdza się w dwurzędówkach. Biała koszula i krawat w drobny wzór to"bezpieczne" towarzystwo).
Komentarze
Z jednym zgadzam się całkowicie: "better save than sorry" to dobre motto. Dla wszystkich, niekoniecznie wyłącznie początkujących...
Celem dobrego ubrania jest wyroznienie sie pokazujac ,styl,gust,klase.Poprzez ubior wyrozniamy sie i jestesmy poztrzegani. Nawet ubierajac jeansy i t-shirt odpowiedni wystylizowany uklad.z wlasciwymi dodatkami mozesz smialo wejsc do salonu LV (Louis V.)i nie wzbudzisz zainteresowania a bedziesz dobrze postrzegany i mozesz wygladac elegancko.(elegancja to nie tylko garnitur i krawat).Zdjecie garnituru w kratke Prince of Walles. Wojtku poszperaj wiecej o Stephen Hichcoock- Ten mlody(35lat) krawiec z Row. Ma pracownie pod moim studiem. Szkolony przez ojca(Anderson & Shepard- John H.
Facet ma styl i klase. Widuje go codziennie jest zawsze,zawsze elegancki i zawsze ubiera kratki ,nawet smoking jacket ma w desen w kratke w polaczeniu sz dodatkami wyglada swietnie.Warty uwagi krawiec.Garnitury tez robi swietne.
Peter P
Co do kratek, absolutnie je uwielbiam. Są cudowne. Myślę po prostu, że są trudne w noszeniu. Trzeba mieć sporo koszul i dodatków, żeby z sukcesem zakomponować kratki. Ja swoją garderbobę dopiero buduję i potrzebuję bardziej uniwersalnych rzeczy. Bardziej podstawowych. Na kratki z pewnością przyjdzie czas.
By the way, welcome back Peter.
Co do powrotunie badz taki pewnhy . Wciaz mam duzo pracy.i nie mam czasu na blogi ale ten ogladam z ciekawoscia. Poniewaz chcesz cos zrobic pozytywnego w tym kierunku ale Macaroni ,nie ublizajac nikomu, aby ci sie udalo na wieksza skale w Polsce-abys nie musial pisac dla 20 osob.Co do kratek- nie sa trudne w noszeniu , laczy je sie fantastycznie z wszystkim i jest ciekawa zabawa.
Jedyne co moge powiedziec to POlska jest krajem gdzie facet w garnituirze w ciekawa krate z kolorowym krawatem kojarzy sie z gejem badz klaunem. Taka jest prawda. Pamietam jak w lecie przylecialem do Krakowa na spotkanie z klientami.Mialem jasno kremowy garnitur w brazowa krate i rozowa koszule ,lniana(byla),brazowe oraz ubralem brazowe mokasyny. Czylem sie jak gwiazda, na odprawie wszyscy sie gapili co ja mam na sobie poniewaz cale lotnisko bylo w krotkich spodenkach i jeansach. zreszta wiesz o ktorej marynarce emowie masz to zdjecie w kratke.
Peter P
Merry christmas and Happy New Year Guys jade jurto na upragniony urlop.
I chciałem Cię jeszcze poinformować, że nie piszę dla 20 osób. Dzienny ruch liczy się już w setkach.