Zestaw dnia.



Odkąd mam koralowy krawat z grenadyny, znalezienie zestawu  z nim stało się dla mnie rodzajem wyzwania. Udało się po raz drugi. Okazuje się, że najlepszym (o ile nie jedynym) kompanem dla niego jest marynarka z przewagą brązów.  Nie śmiałbym go założyć do szarego czy niebieskiego.


Pomyślałem, że skoro założyłem już taki krawat, to fluorescencyjne skarpetki nikogo nie zdziwią.



Marynarka ma bardzo szerokie wyłogi (9,5 cm), które bardzo mi się podobają, ale mają wadę… nie najlepej wyglądają postawione, a ja bardzo lubię tak się nosić.




Marynarka została niedawno skrócona o 3 cm.  Pomyślałem, że nada jej to sportowego charakteru i będę ją nosił częściej. Tak też się stało.

marynarka- Mazurczak i Trzaska
spodnie- Salvatore Ambrosi Napoli
koszula- DaVinci MTM
krawat z grenadyny- Sam Hober
skarpetki- Marcoliani
buty- Carmina

Komentarze

Anonimowy pisze…
Czy autor rośnie w barach? Bo takie odnoszę wrażenie...
Mateusz pisze…
chciałbym zapytać się o węzeł krawatu, ponieważ jak do tej pory nie mogę osiągnąć takiego wyglądu, moge prosić o jakies rady, wskazówki???
Wojciech Szarski pisze…
@ Anonimowy: autor rośnie w barach, ale w tej marynarce sa one jakoś szczególnie podkreślone. Już parę osób mi na to zwracało uwagę. Myślę, że to kwestia konstrukcji (materiału pewnie też), muszę zbadać sprawę.

@ Mateusz- węzeł to prosty four-on-hand. Ale dla pięknego węzła potrzebny też jest dobry krawat. Zamawiając ten, określałem nie tylko długość i szerokość ale też ulubiony węzeł tak, aby David Hober dobrze dobrał wypełnienie.
Anonimowy pisze…
Wojtku!

Wprawdzie uwazam publikowanie tych zestawow troche za "wypelniacz" na blogu, ale moze dobrze robisz. Masz przeciez pelne prawo do tego. Ten zestaw Ci sie udal.
Napisz cos o butach Carmina, ktore Ci polecalem w Paryzu. Moim zdaniem to jest bardzo dobra firma, a kompletnie nieznana. I stosunek ceny do jakosci ma nadzwyczaj przyzwoity.

Pozdrawiam

AXS
Wojciech Szarski pisze…
Artur, wg mnie zestawy dnia nie są żadnymi wypełniaczami. Czytelnicy co i rusz mówią, że to są materiały które lubią najbardziej. Ja też przeglądając inne blogi najbardziej czekam właśnie na takie materiały.
Anonimowy pisze…
Wojtku!

To tylko uwaga, a nie krytyka. Ja najbardziej czekam na konstruktywne recenzje Twojego autorstwa.
AXS
Anonimowy pisze…
Ma pan świetne wyczucie stylu, bardzo mi się podoba :)
gratuluję takiego bloga

Pozdrawiam i zapraszam do mnie na bloga :)

P.S. obserwuję
J. pisze…
Zgadzam się! Posty a la "zestaw dnia" to jest znakomita sprawa dla praktyków męskiej elegancji ;-) - po prostu inspiracja.

A gdzie można dopaść takie fajne skarpety?
Anonimowy pisze…
A mnie ciekawi jak Pan się ubiera w weekend' na ryby' na nieoficjalne spotkanie, drinka czy jakiekolwiek miejsce gdzie garntiurowe spodnie czy marynarka potrzebna nie jest. Dopiero zaczynam czytać bloga więc jeśli był wpis o tym to przepraszam.
pozdrawiam
raulka pisze…
krawat przepiękny!
cały zestaw bardzo, bardzo mi się podoba!!!
PWG pisze…
Kolor tego krawata jest wprost genialny! :)
Anonimowy pisze…
wydaje mi się, że tak właśnie autor się ubiera na drinka i nieoficjalne spotkania
Wojciech Szarski pisze…
Mam jeszcze swoje zestawy bezkrawatowe i ze spodniami bez kantki. Jednak bez marynarki nie cierpię chodzić.
Anonimowy pisze…
Czekamy więc z niecierpliwością, na zestaw bezkrawatowo- kantowy:)
Anonimowy pisze…
Witam,
Mnie jako stałego i starego czytelnika Twojego bloga najbardziej fascynuje przemiana autora. Zwiera ją słowo elegancja, ale od klasycznej odeszła do jak najbardziej współczenej. Informacja o skróceniu marynarki tylko ją potwierdza. To nie krytyka. Moim zdaniem Twoej gusta ewoluują w dobrym kierunku, choć nie wiem, czy się nie obrazisz, jak powiem, że wyglądasz... modnie :)

Pozdrawiam,
Marcin
Anonimowy pisze…
Dla mnie spoko, ale bez rewelacji. Jak na polskie realia całkiem nieźle, ale zestaw mnie nie poraża. Nie podoba mi się marynarka :(
Anonimowy pisze…
A mnie marynarka się podoba, choć wolałem ją w poprzedniej długości.
Anonimowy pisze…
Moze i modne sa wylogi szerokie jak skrzydla samolotu, bo jak inaczej mozna opisac te 9,5 cm, ale jednak nie pasuja do sylwetki.
Niestety kazdy powinien wiedziec jaka ma posture i robic wszystko, by pieknie wygladac:)
Co do koloru krawata to koral jest mieszanka rozu, czerwieni i lekkiej pomaranczy, a dwa pierwsze kolory idealnie wpasowuja sie w zwiazek z granatem czy niebieskim, wiec ja bym zalozyl;)

Pozdrawiam
Anonimowy pisze…
Dla mnie bomba :-) A wpisy a'la jak to dziś wyglądam, są bardziej wartościowe dla zwykłego zjadacza chleba z sieciówek, niż fotki z pokazów mody i ubiory 'kosmitów z Marsa'. Ale oczywiście mówię tylko za siebie.
RJ pisze…
Bardzo fajnie, ale mamy już listopad i temperatury w okolicach zera, a ja nie przypominam sobie zdjęcia Autora w zestawie zimowym czy nawet jesiennym. Był co prawda wpis o płaszczach, ale ze strony czysto "teoretycznej".
Wojciech Szarski pisze…
Płaszcz na miarę to mój następny projekt. Na razie jestem na etapie poszukiwań materiału i decydowania o szczegółach.
mosze pisze…
Uderzyła mnie w tej marynarce "talia osy", przynajmniej tak to wygląda na pierwszym zdjęciu - uczucia mam ambiwalentne; z jednej strony ładny kontrast barki-talia, z drugiej - podkreślenie bioder.
Ernestson pisze…
Wspomniana przez mosze talia podkreśla jednocześnie barki co mi się bardzo podoba.
Wojciech Szarski pisze…
Oczywiście. O talię zawsze trzeba walczyć jeśli tylko figura na to pozwala.
Anonimowy pisze…
True gentlemen !

Greetz from Belgium

Popularne posty