Klasyczne inspiracje.



Lubię tą fotografię jako przykład inspiracji płynącej z klasyki. 
Nawet jeśli nie chcemy ubierać się tak, jak uczono mężczyzn w latach 30-tych i 40-tych, w obawie przed strojem podobnym raczej do kostiumu, nie musimy rezygnować z ówczesnych pomysłów. Można je uwspółcześnić.
Z tego zdjęcia płynie, według mnie, jeszcze jedna nauka. Biało-brązowe golfy (ang. spectators) są ponadczasowe i mogą wyglądać bardzo nowocześnie. 

Komentarze

Anonimowy pisze…
uwielbiam spectators'y mozesz je nosic do wszystkiego,w zaleznosci od grubosci zelowki wkladaj do jeansow,lnow itd. sa swietne i zawsze maja charakter,ostatnio nawet zauwarzylem iz jest ich coraz wiecej na ulicach,ale pamietajmy aby dobrze wygladaly musza byc dobrze zrobione,ostatnio widzialem w sklepie church's polaczenie skory z lnem super ,swietne,polecam
Peter P.
Ja tam lubię styl lat 30. w niezmienionej postaci: słomkowe kapelusze, kolorowe koszule z kontrastującymi białymi odczepianymi kołnierzykami, muchy zamiast wszechobecnych krawatów, kolorowe skarpetki, ciekawe desenie, stroje formalne na naprawdę uroczystych okazjach, no i kamizelki, które obecnie prawie wyginęły. :) Oglądanie obrazków z Apparel Arts jest ciekawe i pouczające. ;)

Popularne posty